26 listopada, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Flippery wykorzystują tragedię powodziową do zdobycia pożywienia. „Hieny już zbliżają się”

Flippery wykorzystują tragedię powodziową do zdobycia pożywienia. "Hieny już zbliżają się"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Flipperzy usiłują kupować mieszkania na terenach zniszczonych przez ostatnią powódź – wskazuje „Gazeta Wyborcza”. Chociaż działalność tego typu nie jest nielegalna, bywa wątpliwa etycznie.

Część osób podszywa się pod „młode małżeństwa”, oferując kwoty znacznie poniżej rynkowej wartości danego lokum. Spekulanci liczą, że sprzedadzą mieszkanie dzięki temu, że znaczna część zalanych terenów to miejsca turystyczne. Ogłoszenia o „kupnie mieszkania po powodzi za gotówkę” pojawiają się na Opolszczyźnie: w Nysie, Korfantowie czy Głuchołazach.

„Hieny już krążą”, „Takie ogłoszenie akurat po powodzi… przypadek? Szuka hiena okazji, bo myśli, że taniej kupi” – krytykują anonse w lokalnych serwisach internauci.

  • Specjaliści ostrzegają przed flipperami na zalanych terenach.
  • „To pułapka”. Eksperci od rynku nieruchomości wskazują, że zarówno mieszkańcy, jak i potencjalni nabywcy powinni bardzo uważać.

„Tanie mieszkania popowodziowe będą dla flipperów okazją, bo ich właściciele mocno zejdą z ceny – podkreśla w rozmowie z „GW” przedstawiciel jednego z opolskich biur nieruchomości.

„Trzeba jednak wiedzieć, że flipperzy działają stosunkowo szybko, doraznie remontując lokal i przerzucając się w kolejne miejsce. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że ukryją zawilgocenia, grzyby czy nawet pleśń. To wyjdzie dopiero z czasem i może być pułapką dla nabywców – dodaje.

  • Radca prawny z Kancelarii Prawnej Klos, Ewa Klos-Rychter, radzi z kolei właścicielom nieruchomości, że jeżeli nie muszą, nie powinni sprzedawać ich teraz.
  • „Przeczekaj najtrudniejszy czas” – apeluje.

Tajemnicze ogłoszenia w skrzynkach na listy. „Kupimy mieszkanie. Płacimy gotówką”.