Incydenty na miesięcznicach z udziałem lidera partii rządzącej. Decyzja prokuratury została podjęta.
Jarosław Kaczyński, prezes partii Prawo i Sprawiedliwość, był często uczestnikiem incydentów podczas miesięcznic smoleńskich. Trzy sprawy dotyczące zachowań prezesa PiS zostały jednak umorzone przez prokuraturę. Chodziło o usuwanie wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz zamalowywanie tabliczki na nim umieszczonej.
Rzecznik prokuratury, Piotr Antoni Skiba, podał, że wciąż analizowany jest wniosek dotyczący podobnego zdarzenia, do którego doszło w lipcu podczas miesięcznicy. Na placu Piłsudskiego w Warszawie Kaczyński osobiście usiłował usuwać tablice z komunikatami obarczającymi Lecha Kaczyńskiego winą za katastrofę lotniczą z 10 kwietnia 2010 roku. Interwencje te miały miejsce pomimo protestów policji.
W maju i czerwcu dochodziło do uszkodzenia tabliczki, a w kwietniu do zdjęcia wieńca. Wszystkie te incydenty były analizowane przez prokuraturę, ale ostatecznie postępowania zostały umorzone. Trwa jedynie rozpoznawanie wniosku dotyczącego incydentu podczas lipcowej miesięcznicy.
Prokurator Piotr Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował, że prowadzone były również postępowania związane z zniszczeniem tabliczki w czerwcu, maju i kwietniu- wszystkie te sprawy również zakończyły się umorzeniem.
Zbigniew Komosa, aktywista sprzeciwiający się polityce PiS, był jednym ze składających wieńce pod pomnikiem. Przypomnijmy, że katastrofa polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Wśród ofiar były najważniejsze osobistości państwowe, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i inni czołowi przedstawiciele państwa, udający się na obchody zbrodni katyńskiej.