Jolanta Kwaśniewska przyznaje: miałam wątpliwości co do decyzji mojego męża o startowaniu w wyborach
Jolanta Kwaśniewska mówi, że przez „kampanię oszczerstw” przed wyborami w 1995 r. zmarła matka późniejszego prezydenta. Niestety, serce mamy Olka nie wytrzymało — przyznaje była pierwsza dama. Jest ona także prawdopodobnie jedyną kobietą, która podróżowała papamobile. Kardynał Sadono podchodzi do mnie i zaprasza mnie do papamobile. (…) Tłumy żegnają Jana Pawła II i stoi tam także Marian Krzaklewski i całe jego otoczenie. Patrzą i po prostu nie wierzą w to, co się dzieje — wspomina Kwaśniewska.
Żona byłego prezydenta odniosła się też do ostatnich sondaży, które dają PiS niewielką przewagę nad KO. Dla mnie przerażające jest to, że ciągle są takie obrazki, że my mówimy „białe”, a PiS mówi „czarne” — podkreśla.
Wieczniej takich rozmów znajdziesz na stronie głównej Onetu. Poniżej przeczytasz dalszą część tekstu i obejrzysz całą rozmowę w formie wideo.
Marcin Zawada: Pomimo że pani nigdy nie kandydowała w wyborach, to polityka odgrywała ważną rolę w pani życiu. Pani w ogóle lubi politykę? Jolanta Kwaśniewska: Dla mnie polityka to zmienianie świata. Czasem ktoś do mnie mówi: pani prezydentowo, pani powinna wejść do polityki. A prawda jest taka, że to polityka brutalnie weszła w moje życie…
… i nie mam tutaj na myśli tylko artykułu w „Życiu”, ale też i podsłuch, który w 1995 r. znaleźliście w swoim mieszkaniu. To był czas, kiedy mieliśmy telefon stacjonarny, i cia…le w tym telefonie słyszałam takie „pik, pik, pik”. Później stwierdzono, że na dużym oknie na pewno jest założony laserowy podsłuch, bo to było po prostu ewidentne…
…Wiadomo, kto go założył, czy to się oficjalnie nigdy nie wyjaśniło? Nie. To, że były założone to jest jedno. Niewiarygodne jest to, że opublikowane zostały moje rozmowy z siostrami na temat stanu zdrowia. One znalazły się w prasie…
… z informacją, że są opublikowane ze względu na interes społeczny. A po tylu protestach, po tylu rozmowach do parlamentu, do rządu weszły w końcu kobiety, które fantastycznie rozumieją potrzeby Polek i ich oczekiwania. Więc to, że mamy tylko dwie sytuacje, które zezwalają na dokonanie aborcji…
…żendosa zastanowienia — kiedy powiedzieć dosyć. Dzisiaj bardzo mocno ściskam kciuki, żeby jednak te wartości, które reprezentuje koalicja, udało się obronić i żebyśmy szli do przodu.