Niespodziewane słowa bramkarza Austrii na temat Roberta Lewandowskiego.
Przede wszystkim spodziewamy się, że Robert będzie grał. Możliwe, że z Karolem Świderskim, z którym występował już wcześniej. Zakładam wiec, że zagrają to, co grali zawsze, gdy byli w tym składzie. Lewandowski to kluczowy zawodnik dla Polski, więc każdy będzie chciał podać mu . Szczególną rolę odgrywa, gdy trzeba rozpocząć i rozpędzić akcję. Ale nie przejmuję się tym, mamy na to plan – .
Jak zapowiedział selekcjoner Austriaków, jego piłkarze zrobią wszystko, by zneutralizować napastnika reprezentacji Polski w piątkowym starciu. Okazuje się, że spokojny o grę przeciwko 35-latkowi jest również austriacki bramkarz. Bramkarz Austrii nie pozostawia wątpliwości ws. Lewandowskiego. „Nie martwię się” Lewandowski doznał naderwania mięśnia dwugłowego uda w towarzyskim starciu z Turcją. Przez to opuścił pierwszy mecz na , w którym uległa 1:2 Holandii. Wydaje się jednak, że na spotkanie z Austrią napastnik będzie gotowy. I nie ulega wątpliwości, że będzie stanowił realne zagrożenie pod bramką rywali.
Wielu piłkarzy może się go obawiać, ale tego nie zamierza robić Patrick Pentz. Golkiper Austriaków docenił klasę Lewandowskiego, ale jednocześnie zaznaczył, że wierzy we własny zespół. – Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że przez ostatnie 15 lat był jednym z najlepszych napastników w Europie. Potrafi być brutalny w polu karnym, potrafi strzelić gola praktycznie każdą częścią ciała, czy to klatką piersiową, barkiem, prawą czy lewą nogą. Nie martwię się jednak tym nazbyt. Nie musimy się go obawiać – podkreślał golkiper, cytowany przez loala1.at i szybko wyjaśnił dlaczego. – W ostatnich kilku spotkaniach pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony. Byliśmy stabilni w defensywie i dobrze się broniliśmy – dodawał.
To jednak niejedyny powód, dla którego Pentz nie obawia się Lewandowskiego. Czuje się on odpowiednio przygotowany na konfrontację z napastnikiem. Wszystko dzięki Michaelowi Gspurningowi, a więc trenerowi bramkarzy Unionu. Bramkarz Austrii może liczyć na dodatkową pomoc przed meczem z Polską To on przygotowuje Pentza do rywalizacji z Lewandowskim i innymi polskimi napastnikami. – Michi przygotował dla nas wideo, ukazujące grę całej polskiej ofensywy. Jesteśmy więc gotowi na wszystkich napastników – podkreślał, cytowany przez „Bild”.
O tym, że nie należy obawiać się Lewandowskiego, wspominał też Zlatko Junuzović. – Jeśli wykorzystamy nasze mocne strony w grze obronnej, to Lewandowski dostanie kilka piłek, a potem zniknie. Całkowicie skupmy się na sobie – .
O tym, czy ostatecznie Lewandowski wystąpi od pierwszych minut w piątkowym meczu, przekonamy się już jutro. Początek spotkania o godzinie 18:00. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl. LIVE.