Trzecia odsłona demonstracji w Gruzji: Wystrzały fajerwerków, zastosowanie armatek wodnych, szturm na siedzibę partii u władzy

„`html
Brutalna Noc w Tbilisi: Protesty i Reakcje
Kolejna noc w Tbilisi upłynęła w atmosferze napięcia i brutalnych działań. Prezydentka Gruzji, Salome Zurabiszwili, wyraziła swoje oburzenie na platformie X, oskarżając „nielegalny rząd” o stosowanie niezgodnych z prawem metod w celu uciszenia obywateli Gruzji, którzy pragną europejskiego kierunku dla swojego kraju. Prezydentka podziękowała również za wsparcie Polski i prezydenta Andrzeja Dudy, z którym rozmawiała telefonicznie.
Wiceprzewodnicząca Parlamentu o Protestach
Nino Cilosani, wiceprzewodnicząca parlamentu, skomentowała antyrządowe wystąpienia, twierdząc, że protestujący przygotowywali się do podpalania parlamentu, zamieszek i próby zamachu stanu. W swoich wystąpieniach nawiązała również do sytuacji na Ukrainie.
Oceniający Demonstranci
Demonstranci zwracali uwagę, że podczas pacyfikacji w niedzielę działania policji były zgodne z prawem. W odróżnieniu od wcześniejszych incydentów, nie było przypadków kopania czy bicia protestujących. Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE wyraziło jednak krytykę wobec brutalnych metod gruzińskiej policji.
Noce Pełne Starć i Napięcia
W nocy z soboty na niedzielę, siły specjalne używały armatek wodnych oraz gazu łzawiącego, na co protestujący odpowiadali fajerwerkami, budowaniem barykad i śpiewaniem hymnu Gruzji. Na jednym z budynków pojawił się napis „Theft!” z oświetlonych okien, a nad ranem atakowano biuro rządzącej partii, Gruzińskie Marzenie. Miejsce zdobiły hasła takie jak „Rosjanie” i „niewolnicy” oraz umieszczone flagi Gruzji i Unii Europejskiej.
Zatrzymani i Ranni
Gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informowało o zatrzymaniu 50 osób w związku z protestami. Oskarżenia dotyczyły oporu oraz działań chuligańskich. Z powodu licznych zatrzymań, areszty śledcze w Tbilisi są już przepełnione, a część zatrzymanych przenoszona jest do innych miast.
Serwis Echo Kawkaza podał, że co najmniej 44 osoby zostały hospitalizowane w wyniku starć, w tym 27 protestujących, 16 policjantów i jeden dziennikarz. Liczby te mogą być jednak niedoszacowane, ponieważ nie uwzględniają osób, które zgłosiły się bezpośrednio do szpitali.
Protesty przed Parlamentem
Od czwartku przed parlamentem w Tbilisi odbywają się nocne protesty. Ich uczestnicy sprzeciwiają się decyzji rządzącego ugrupowania o zawieszeniu rozmów o przystąpieniu Gruzji do Unii Europejskiej do 2028 roku. Starcia z policją, korzystającą z armatek wodnych i gazu, stały się regularnym zjawiskiem. Od piątku zatrzymania objęły ponad 200 osób.
„`