Wysokie ceny energii utrudniają rozwój polskich przedsiębiorstw

Ceny energii elektrycznej na europejskich giełdach w tym roku spadają z rekordowych poziomów notowanych w 2022 i 2023 r. Wówczas osiągały astronomiczne wartości w efekcie niepewności i obaw na rynku, co było następstwem agresji Rosji w Ukrainie. Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, w porównaniu z IV kw. 2023 r. średnia cena energii w UE spadła o 21 proc. w I kw. 2024 r.
Najniższe ceny prądu odnotowano w Portugalii i Hiszpanii, rzędu 44 i 45 euro za MWh, zaś najwyższe we Włoszech – 92 euro za MWh (ceny na rynku dnia następnego). W czołówce krajów z najdroższą energią znalazła się także Polska, gdzie wartość energii oszacowano na 82 euro/MWh. Mimo że ceny w Polsce spadły rok do roku aż o 37 proc., to nie pozwala to na ulgę przemysłowi. Ten z roku na rok traci konkurencyjność względem cen w sąsiednich krajach.
Wysoka cena prądu w Polsce to efekt wciąż dużego udziału węgla w produkcji energii. Kiedy w Niemczech wynosi on 26 proc., w Polsce – 68 proc.
Problemy na rynku energii
Jak podkreśla Grupa Azoty, ceny energii dla konkurentów firmy w Europie i na świecie są niższe niż w Polsce. Firma przyznaje, że poza samą ceną energii pojawia się problem zbyt dużego udziału węgla w produkcji energii elektrycznej. KGHM również zauważa wysokie emisje gazów cieplarnianych związane z wykorzystaniem węgla, co wpływa na ślad węglowy firmy.
Zmiany i nowe wyzwania
Ceny energii w Polsce są wyższe niż w innych krajach Unii Europejskiej, co wynika z mniejszego udziału niskoemisyjnych i odnawialnych źródeł energii w systemie energetycznym. Dopóki ta sytuacja się nie zmieni, ceny energii w Polsce będą wyższe w porównaniu z krajami, gdzie wykorzystanie odnawialnych źródeł energii jest większe.
Skutki dla największych firm
Największe spółki energochłonne w Polsce wskazują, że chociaż ceny energii są niższe, to nie oznacza braku problemów z wysokimi cenami energii. Firmy podejmują różnorodne działania mające na celu obniżenie kosztów pozyskania energii oraz zmniejszenie śladu węglowego.
Inwestycje w zieloną energię
Aby obniżyć koszty pozyskania energii i jednocześnie zmniejszyć ślad węglowy, firmy inwestują we własne źródła energii. KGHM przejął farmy fotowoltaiczne o łącznej mocy 47 MWp, a inne duże koncerny, takie jak IKEA czy Kompania Piwowarska, również idą tą drogą.
Firmy biorą więc sprawy w swoje ręce, inwestując w własne farmy fotowoltaiczne i inne źródła energii, aby zmniejszyć koszty, zależność od rynku oraz negatywny wpływ na środowisko.