Wzrost gospodarczy we Włoszech przewyższa tempo wzrostu Niemiec
Włoski PKB wzrósł w drugim kwartale umiarkowanie. –Oczekujemy, że obecna tendencja powolnego wzrostu utrzyma się w drugiej połowieroku i potwierdzamy naszą prognozę średniego wzrostu PKB na poziomie 0,9 proc.w 2024 r. – piszą ekonomiści ING.
Wstępne szacunki sezonowo dostosowanego włoskiego PKB zadrugi kwartał wskazują na kwartalną ekspansję o 0,2 proc. (0,3 proc. wpierwszym kwartale) i wzrost o 0,9 proc. w stosunku do roku, zgodnie zkonsensusem i prognozami ING.
Jak zwykle na etapie wstępnych szacunków nie ujawnionożadnych szczegółów na temat struktury popytu, ale wszystko wskazuje na to, żepopyt krajowy (brutto zapasów) zapewnił pozytywny impuls do kwartalnegowzrostu, podczas gdy eksport netto działał jako hamulec.
Można podejrzewać, że połączenie wzrostu konsumpcji i zmniejszania się zapasów przyniosło pozytywneskutki. Inwestycje prywatne spowolniły po wygaśnięciu superbonusu (zachętpodatkowych na remonty mieszkań, które w ostatnich latach zwiększyły wydatkimieszkaniowe).
Od strony podaży Włoski Narodowy Instytut Statystyczny Istatwskazuje, że wartość dodana wzrosła w usługach, a spadła w rolnictwie iprzemyśle. Słabość przemysłu była przewidywana na podstawie słabych danych oprodukcji i słabych danych o zaufaniu w sektorze w całym kwartale.
Wygląda na to, że tendencja ta będzie się utrzymywać w krótkim okresie, jeśli niekorzystnezmiany w portfelu zamówień będą stanowić jakiekolwiek przesłanki. – Po niewielkim spadku w drugim kwartale 2023 r. wzrost tenstanowi czwarty z rzędu pozytywny wynik – stwierdził Istat.
W ujęciu rocznym, trzecia co do wielkości gospodarka strefyeuro, Włochy, odnotowała wzrost w drugim kwartale o 0,9 proc.. Przy uzyskanymna koniec drugiego kwartału wzroście zmienności o 0,7 proc., urząd statystycznyzasygnalizował, że kwartalny wzrost może być czwartym z rzędu.
Obecne szacunkiwynikają z rozwoju sektora usług, który ma pozytywny wkład we wzrost PKB postronie produkcji, w przeciwieństwie do ujemnego wkładu zarówno sektorarolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa, jak i przemysłu – dodał Istat.
Wzrost w strefie euro był w II kwartale nieco lepszy od prognoz. Stało się tak, choć gospodarka niemiecka niespodziewanie się skurczyła. Prognozy nie są dobre. W tym roku Włochy urosną o 0,9 proc.
Jeśli chodzi o przyszłość, nie ma jeszcze twardych danych zatrzeci kwartał. Rozbieżność między rosnącym zaufaniem konsumentów a słabnącymnastrojem przedsiębiorstw zaobserwowana w lipcu sugeruje, że konsumpcjaprywatna powinna zapewnić pozytywny impuls, odzwierciedlając korzystnepołączenie stabilnego zatrudnienia, rocznego wzrostu płac o 3,4 proc. iinflacji poniżej 1 proc..
Jednakże z sektora usług napływają pewne sygnałyostrzegawcze, ponieważ komponent turystyki miękkiej może odzwierciedlaćutrzymującą się słabość komponentu popytu krajowego – a nie tylko zjawiskozwiązane z pogodą, jak sądzono w czerwcu.
– Podsumowując, wstępny komunikat wpisuje się w naszą wizjębardzo stopniowego ożywienia gospodarki włoskiej. Pozostawia statystyczneprzeniesienie średniego wzrostu PKB w 2024 r. na poziomie 0,7 proc., co powinnozostać poprawione dodatnim (0,2-0,3 proc.) kwartalnym wzrostem w drugiejpołowie roku. Podtrzymujemy naszą prognozę średniego wzrostu PKB w całym 2024roku na poziomie 0,9 proc. – piszą ekonomiści.
Gospodarka strefy euro jak Sekwana Wtorkowe dane pokazały, że gospodarka strefy euro wzrosłanieco bardziej niż oczekiwano w okresie trzech miesięcy poprzedzającychczerwiec, ale mieszany obraz sytuacji i szereg pesymistycznych ankietzaciemniają perspektywy na resztę roku.
Liczby pokazują, że blok walczy oodzyskanie pozycji w światowym handlu, ale nadal cieszy się wewnętrznymodbiciem napędzanym wyższymi dochodami realnymi i wydatkami publicznymi.
Jak wynika z danych Eurostatu, produkcja w 20 krajach strefyeuro wzrosła w drugim kwartale roku o 0,3 proc., utrzymując tempo zpoprzedniego kwartału i nieco powyżej oczekiwań ekonomistów.
Wśród dużych gospodarek Francja i Hiszpania radziły sobielepiej, niż oczekiwano, Włochy utrzymały pozycję, a niemiecka produkcjanieoczekiwanie spadła, wzmacniając obawy przed długotrwałym kryzysem w kraju,który przez dekadę był potęgą Europy.
Zaufanie konsumentów również pozostało w lipcu ujemne, copogłębiło szereg słabych badań przeprowadzonych w ostatnich dniach.
– Gospodarka strefy euro przypomina jakość wody w Sekwanie:czasami może wydawać się w porządku, ale ogólnie jest na tyle słaba, żenależy się nią ciągle martwić – powiedział ekonomista ING Bert Colijn,odnosząc się do rzeki w Paryżu, gdzie miały się odbyć się niektóre wydarzeniaolimpijskie i zostały przerwane ze względu na poziom zanieczyszczeń.