21 listopada, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

„Zdaniem ostrego krytyka: zachowanie Lewandowskiego powinno zostać potępione”

"Zdaniem ostrego krytyka: zachowanie Lewandowskiego powinno zostać potępione"

Polska zremisowała trudny mecz z Francją dzięki rzutowi karnemu wykonanemu 12 minut przed końcem spotkania przez Roberta Lewandowskiego. Kapitan polskiej kadry Karnego wykonywał dwukrotnie. Najpierw jego strzał obronił bramkarz „Trójkolorowych” Mike Maignan. Sędzia jednak słusznie orzekł, że Francuz za szybko opuścił linię bramkową i nakazał powtórzenie stałego fragmentu gry. Powtórka dała Lewandowskiemu upragnionego gola. Karnego znów wykonał w charakterystyczny dla siebie sposób: z naskokiem, zwolnieniem czy nawet jak twierdzą niektórzy zatrzymaniem przed strzałem.

Farsa, kpina, żałosne – tak zagraniczni dziennikarze skomentowali rzut karny Lewandowskiego. W ich odbiorze Polak zatrzymuje się przed samym strzałem, co jest niezgodne z przepisami, tak samo jak oderwanie się przez bramkarza od linii bramkowej przed uderzeniem. – Robert ryzykuje, wykonując rzuty karne w ten sposób. Któryś sędzia może uznać, że on jednak się zatrzymuje w dobiegu do piłki – komentował były sędzia Marcin Borsk oraz Paweł Kieszek, były bramkarz.

Zachowania bramkarzy i strzelców

Obecne przepisy wydają się być w sprawie karnych dość jasne jeśli chodzi o bramkarzy i dają pewne pole do interpretacji, jeśli chodzi o strzelców. „Bramkarz broniący rzut musi pozostawać na własnej linii bramkowej między słupkami bramkowymi, zwrócony twarzą do wykonawcy rzutu, nie dotykając słupków, poprzeczki lub siatki do momentu kopnięcia piłki. W momencie kopnięcia piłki przynajmniej część stopy broniącego bramkarza musi dotykać linii bramkowej lub być na jej wysokości” – czytamy w kluczowym przepisie.

A co ze strzelcami? Tu przepisy mówią, że egzekutor jedenastki musi kopnąć piłkę do przodu, może to zrobić nawet piętką. Nie musi strzelać na bramkę, może podać (byle do przodu) do wbiegającego kolegi. Co może robić podczas nabiegania? „Wykonywanie zwodów w trakcie dobiegania do piłki jest dozwolone” – mówią przepisy.

Trudności obecnych bramkarzy

Kontrolę bramkarzy i regulaminów bardzo ułatwia VAR, gdzie wszystko zwykle widać czarno na białym. Czy zmieni się coś podczas tegorocznego Euro? Wątpliwe.

Teraz karne broni się zdecydowanie trudniej niż kiedyś. Bramkarze muszą czekać niemal do ostatniego momentu, by oderwać się od linii. Obserwowanie jest kluczowe, oszukiwanie przeciwnika też, ale w ramach płynnej gry.

Skuteczność Lewandowskiego

Jeśli nawet Lewandowski balansuje na granicy przepisów, to wychodzi na tym bardzo dobrze. Obecnie ma 90 proc. skuteczności w wykonywaniu karnych. Średnia dla strzelców w zależności od ligi wynosi od 75 do 80 procent. Czy są to karne, brzydkie, czy wkurzające dla bramkarzy, to jednak zwykle wpadają.

Golkiperzy, tak jak kiedyś Kasper Schmeichel na Stadionie Narodowym, nie kłócą się już z sędziami o zwolnienie stosowane przez Polaka, a i arbitrzy do tego sposobu się już chyba przyzwyczaili. Czasem temat powraca, przy ważniejszym i bardziej eksponowanym meczu.