22 listopada, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

USA: Pozytywne dane zaskakują, obniżki stóp procentowych na pewno nadejdą. Tylko kwestia czasu.

USA: Pozytywne dane zaskakują, obniżki stóp procentowych na pewno nadejdą. Tylko kwestia czasu.

Jeśli po roku niepewności i błądzenia po omacku w ciemnym lesie, bez GPS-u, Google Maps, kompasu czy nawet scyzoryka błyśnie nagle gdzieś w oddali światełko, to nie znaczy wcale, że już jesteśmy w domu. Ale daje nadzieję, że odnaleźliśmy drogę. To właśnie sytuacja, w której znalazł się teraz Fed.

(…) od dłuższego czasu chcemy mieć większą pewność, że , a to, co zwiększa pewność, to więcej dobrych danych o inflacji – powiedział w poniedziałek prezes banku centralnego USA Jerome Powell w przemówieniu wygłoszonym w Waszyngtońskim Klubie Ekonomicznym. – I ostatnio trochę tego otrzymujemy – dodał.

Nareszcie, bo przez rok wszyscy na takie dane czekali, a ich nie było. O jakie dane chodzi? Dokładnie rok temu główny wskaźnik inflacji w USA znalazł się na poziomie 3 proc. I taki sam był ostatni odczyt z czerwca tego roku, ogłoszony w zeszłym tygodniu.

W międzyczasie inflacja zupełnie nieoczekiwanie rosła, co pewien czas nieco się obniżała i dopiero teraz powróciła do poziomu sprzed roku. , które przewidywały spadek inflacji do 3,1 proc. To właśnie pierwszy błysk światełka w ciemnym lesie.

  • Ale to nie był jedyny błysk, jeśli dobrze przyjrzeć się danym. Czerwiec nie tylko przyniósł wyrównanie lokalnego minimum sprzed roku, lecz był też trzecim z rzędu miesiącem systematycznego obniżania się inflacji, co nie zdarzyło się od 12 miesięcy.
  • Prezes Fed podkreślił, że ostatnie trzy miesiące przyniosły „całkiem dobre tempo” spadku wzrostu cen.

Dodajmy, że nie jest to tempo spektakularne. Pomiędzy lipcem 2022 a czerwcem 2023 inflacja co miesiąc obniżała swoje loty z rekordowych 9,1 proc. w czerwcu 2022 roku do 3 proc. rok później.

Ale wtedy następowało odwrócenie szoków podażowych, a inflacja jeszcze nie pokazała, jak bardzo potrafi być „uporczywa”.

To jeszcze nie koniec dobrych wiadomości.

Światełko w mrocznym lesie znowu błyska, bo równocześnie do 3,3 proc. z 3,8 proc. w marcu. Od jesieni zeszłego roku do marca tego inflacja bazowa ledwo drgnęła w dół, a prognozy na czerwiec przewidywały, że utrzyma się na poziomie z maja, czyli wyniesie 3,4 proc.

Inflacja bazowa była w czerwcu najniższa od kwietnia 2021 roku. I to tylko część pozytywnych zaskoczeń.

  1. Ceny konsumpcyjne w USA w czerwcu spadły w porównaniu z majem o 0,1 proc.
  2. Inflacja bazowa natomiast w ciągu miesiąca wzrosła o zaledwie 0,065 proc., gdy oczekiwano wzrostu o 0,2 proc.

Był to najniższy miesięczny wzrost cen konsumpcyjnych z wyłączeniem energii i żywności od lutego 2021 roku. Kolejny błysk.

Żeby inflacja znalazła się w celu 2 proc. rok do roku, miesięczny wzrost cen nie powinien przekraczać 0,17 proc.

Analitycy banku ING policzyli, że czerwiec był drugim z rzędu miesiącem wzrostu cen poniżej tej granicy.

Gdyby tak było w kolejnych miesiącach, to mielibyśmy pewność, że ścieżka inflacyjna w USA zawraca do celu. O ile – rzecz jasna – nie nastąpi znowu nieoczekiwany zwrot.

Jeszcze we wrześniu 2023 roku mediana projekcji członków decydującego o stopach procentowych Federalnego Komitetu Operacji Otwartego Rynku (FOMC) przewidywała w tym roku pięć obniżek stóp po 0,25 punktu proc.

W grudniu 2023 wraz z utrzymywaniem się „uporczywej” inflacji, mediana projekcji stopniała do trzech obniżek. Z czerwcowej projekcji wynika, że członkowie FOMC dalej obniżyli swoje oczekiwania – do zaledwie jednej obniżki.

Na poniedziałkowym spotkaniu , ale powiedział, że decyzje dotyczące polityki pieniężnej będą podejmowane „na każdym spotkaniu”.

Może więc także na posiedzeniu FOMC, które kończy się 31 lipca – coraz głośniej zastanawiają się analitycy, którzy zgodnie obstawiali dotąd, że pierwszej obniżki Fed dokona we wrześniu.

Nawet po ogłoszeniu danych o inflacji w czerwcu notowania na London Stock Exchange prawdopodobieństwa obniżki stóp we wrześniu wzrosły do 100 proc., gdy przed opublikowaniem tych danych wynosiły 72 proc.

Czy w takim razie Fed zacznie obniżać stopy już w lipcu?

Przed lipcowym posiedzeniem bankierzy centralni będą mieć nieco większą wiedzę o inflacji niż dziś. Poznają jeszcze , dwie najważniejsze dla Fed miary inflacji.

Dodajmy, że mediana z ostatniej projekcji z czerwcowego posiedzenia przewidywała, że obie te miary będą w tym roku wyższe o 0,2 punktu proc., niż zakładała to marcowa projekcja.

Wiele przemawia jednak za wstrzemięźliwością. Dane o inflacji są dobre, ale to dane tylko za jeden miesiąc.

Dane za kwiecień tylko z dzisiejszego punktu widzenia wyglądają korzystnie, bo inflacja w stosunku do marca wprawdzie obniżyła się, ale nadal była wyższa niż w styczniu i lutym.

W danych za maj jaśniejszym punktem jest jedynie miesięczny wzrost inflacji bazowej o 0,16 proc. Dopiero po czerwcowych danych można zobaczyć rysujący się trend. Członkowie FOMC na to posiedzenie sporządzą także kolejną projekcję, która obniżkę stóp może uzasadnić, a może nawet zapowiedzieć kolejną.

Obniżka stóp w lipcu mogłaby być odczytana jako zbyt pochopna, tym bardziej, że inflacja nie raz udowodniła, że potrafi zaskakiwać bankierów centralnych z Fed.