Kamieński bez ogródek do komisarza UE: Czy Pan nie słyszy i nie widzi?
Komisja Europejska opublikowała w bieżącym roku we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Pochwaliła w nim Polskę, m.in. za „znaczący postęp” w dążeniach do uniezależnienia prokuratury od rządu. Raport o praworządności. Mariusz Kamiński uderza w rząd Nad treścią dokumentu debatowali w środę europosłowie.
W posiedzeniu udział wziął Mariusz Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości. W swoim wystąpieniu wielokrotnie zwracał się do komisarza UE ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa. – Panie komisarzu, zapytam wprost, bo mam mało czasu: czy pan jest głuchy i ślepy? – rozpoczął były szef MSWiA.
– Czy pańscy ludzie, którzy przygotowywali to sprawozdanie, nie wiedzą i nie widzą, co się dzieje w moim kraju, w naszym kraju, w Polsce? Rozumiem, że ma pan określone poglądy polityczne, że Komisja Europejska ma pewne poglądy polityczne, że rząd konserwatywny, który reprezentowałem, był przedmiotem – z powodów politycznych – nieustannych ataków, ale od pół roku rządzi inny rząd – kontynuował.
Kamiński stwierdził, że rząd Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy „tak naprawdę wprowadza w naszym kraju ponurą, autorytarną dyktaturę”. – I to dzieje się przy waszym milczeniu, znaczącym milczeniu. Nie widzicie, co się dzieje w tej chwili w Polsce? – dodał.
Europoseł PiS o torturach i łamaniu Konstytucji – Nie słyszeliście, że wraca problem – w XXI wieku, w państwie członkowskim Unii Europejskiej – więźniów politycznych, wraca problem tortur? Ogłosił też, że pierwsza tego typu sprawa będzie rozpoznawana Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. – Czy nie widzicie ciągłego łamania Konstytucji, ciągłego łamania obowiązujących w Polsce ustaw? Ten rząd nie zmienia ustaw, on je łamie – kontynuował Kamiński.
Podkreślił, że nie zgadza się z informacją o „budowaniu niezależności prokuratury w Polsce”. – Nie, to jest kpina, to jest nonsens, jest odwrotnie. Dokładnie odwrotnie. Skrajnie upolityczniona prokuratura podejmuje polityczne działania w celu zwalczania opozycji politycznej – kontynuował, po czym ponownie zwrócił się do Reyndersa.
– Panie komisarzu, wasze milczenie w tych sprawach powoduje, że bierzecie na siebie odpowiedzialność polityczną i moralną za wszelkie zło, które dzieje się w tej chwili w naszym kraju, w moim kraju, w Polsce – zakończył.