19 września, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Tajemnice skandalu w RARS na jaw – Michał K. ma coś do ukrycia?

Tajemnice skandalu w RARS na jaw - Michał K. ma coś do ukrycia?

W czwartek poinformowano, że prokuratura wyda list gończy za byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych RARS Michałem K. Jest on jedną z dwóch osób, którym prokurator postanowił postawić zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Agencji. Drugą osobą jest Paweł Sz., twórca marki „Red is Bad”.

Sąd na wniosek prokuratora zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec Michała K., co pozwoli – jak przekazała prokuratura – na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym. Prokuratura podała, że miejsce pobytu podejrzanych w Polsce nie jest znane, więc nie można ich zatrzymać czy przesłuchać. Wnioski o areszt były uzasadnione obawą utrudniania postępowania, a także obawą ucieczki i ukrywania się podejrzanych. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Kulisy afery w RARS. Media: Michała K. i Pawła Sz. nie ma na terenie Polski Tymczasem poinformował w piątek 23 sierpnia o kulisach afery. Jak doniósł portal Michał K. i Paweł Sz. mieli zostać zatrzymani przez służby już kilka tygodni temu. Pierwszy z nich miał „ukrywać się na tureckim Cyprze”, a drugi „najprawdopodobniej” w . W środę śledczy ogłosili zarzuty dla obu mężczyzn, które dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej lub związku mającym na celu popełnienie przestępstwa oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.

– Formalnie nie zostały im przedstawione, bo prokuratorzy nie mieli z nimi kontaktu. Odbyło się to tak, że prokurator prowadzący to postępowanie sporządził pismo, podpisał je i przesłał do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie obu panów – przekazał rozmówca portalu.

Jak dodał informator, „za każdym razem”, gdy policja była wysyłana do miejsc ich zamieszkania, by doprowadzić do prokuratury, Michał K. i Paweł Sz. nie byli na miejscu. Adwokat Pawła Sz. mec. Bartosz Lewandowski zapewnił jednak na portalu X, że jego klient „wbrew narracji nigdzie nie uciekł” i „przebywał w Polsce, był w kontakcie z organami ścigania, ustanowił także pełnomocnika, a wniosek o areszt pojawił się nieoczekiwanie w momencie, kiedy akurat wyjechał na , do czego miał pełne prawo”.

Tusk do Morawieckiego: Liczymy Mateuszu na twoją pomoc w ustaleniu miejsca pobytu poszukiwanego „Sąd zdecydował. Będzie list gończy za byłym szefem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. To prawa ręka Morawieckiego, macher od respiratorów i generatorów. Gdziekolwiek się ukrywa, sprawiedliwość go dopadnie. Liczymy Mateuszu na twoją pomoc w ustaleniu miejsca pobytu Michała K.” – napisał na platformie X w czwartek premier Donald .

Były premier Mateusz Morawiecki napisał z kolei między innymi, że „mamy dziś kolejny akt perfidnej politycznej zemsty bandy D. Tuska”. „Tym razem ofiarą padł były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych”- dodał. Stwierdził też, że „skierowanie przez prokuraturę wniosku o areszt ma dwa wymiary: po pierwsze – stanowi akt politycznej zemsty na ludziach, którzy pracowali dla naszego , po drugie – wywoła w przyszłości paraliż państwa, gdy trzeba będzie szybko podejmować decyzje w sytuacjach kryzysowych”. Były premier napisał też, że „jest w pełni przekonany o uczciwości” Michała K., „co z pewnością udowodni w toku procesu”.

Zarzuty dla Michała K. i Pawła Sz. dotyczą okresu, gdy Mateusz Morawiecki był premierem. Śledztwo w sprawie wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie. W kwietniu 2024 roku sprawa została przejęta przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Są to kolejni podejrzani w tej sprawie. W lipcu 2024 roku pierwsze zarzuty usłyszały osoby pełniące funkcje kierownicze w Biurze Zakupów RARS.

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych powstała na przełomie 2020 i 2021 roku. Zastąpiła utworzoną w 1996 roku Agencję Rezerw Materiałowych. Obie kupowały między innymi sprzęt medyczny w czasie COVID-19 w Polsce.