wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Wolność mediów za prezydentury Trumpa to fikcja. Polska zdecydowanie przed Stanami Zjednoczonymi

Wolność mediów za prezydentury Trumpa to fikcja. Polska zdecydowanie przed Stanami Zjednoczonymi

„`html

Pogorszenie sytuacji dziennikarzy w USA po zamachu na Charliego Kirka

Po ataku na wpływowego amerykańskiego ultraprawicowego działacza i podcastera Charliego Kirka, warunki pracy dziennikarzy w Stanach Zjednoczonych uległy dalszemu pogorszeniu — alarmują Reporterzy bez Granic (RSF). Według Anji Osterhaus, dyrektorki niemieckiego oddziału RSF, ograniczenia wobec wolności prasy zaczęły się już wraz z początkiem urzędowania Donalda Trumpa, ale zabójstwo Kirka wyraźnie zaostrzyło sytuację.

Donald Trump publicznie okazywał aprobatę dla zdjęcia z anteny popularnego programu Jimmy’ego Kimmela, sugerując również konieczność sprawdzenia licencji wielu stacji telewizyjnych. Według Osterhaus taki krok jest wyjątkowo radykalny w kontekście państwa demokratycznego.

Fala pozwów i próby zastraszania mediów

Administracja prezydenta Trumpa nasiliła działania prawne wobec mediów. Zwraca się uwagę, że liczne pozwy sądowe można interpretować jako formę zastraszenia redakcji. O ile redakcje dużych tytułów, takich jak „New York Times”, mają wsparcie prawne, to mniejsze media mogą znaleźć się w realnym zagrożeniu bytu. Choć działania te nie są cenzurą w ścisłym znaczeniu, oddziałują negatywnie na swobodę relacjonowania wydarzeń w USA.

  • Nasila się atmosfera wrogości wobec dziennikarzy
  • Rząd rozważa skrócenie ważności wiz dla zagranicznych korespondentów
  • Pojawiają się ograniczenia w legalnej działalności dziennikarskiej

Wolność prasy: coraz niżej w światowym rankingu

Według ocen Reporterów bez Granic, Stany Zjednoczone mogą wciąż spadać w światowym rankingu wolności prasy. Obecnie USA zajmują 57. miejsce na 180 objętych rankingiem państw, wyprzedzone przez Niemcy czy Polskę. W ocenie Osterhaus radykalna retoryka oraz wsparcie dla wrogości wobec dziennikarzy mogą w dłuższej perspektywie zagrozić także ich bezpieczeństwu fizycznemu.

Znacznym problemem jest również zapowiedź władz dotycząca skracania ważności wiz dla zagranicznych dziennikarzy. Istnieje obawa, że trudności w uzyskaniu przedłużenia wizy będą wykorzystywane do ograniczania krytycznych głosów relacjonujących wydarzenia dotyczące rządu USA — zaznacza Osterhaus.

Reakcje Niemiec i wyzwania dla europejskich korespondentów

W odpowiedzi na zmieniającą się sytuację, niemiecki rząd wyraził zaniepokojenie potencjalnym naruszeniem swobody działania niemieckich dziennikarzy w USA. Minister spraw zagranicznych Niemiec zapowiedział monitorowanie możliwości pracy dla przedstawicieli mediów w Stanach Zjednoczonych oraz innych krajach. Reporterzy bez Granic zwracają się do dziennikarzy z apelem o niezłomność i dbanie o rzetelność przekazu nawet w obliczu presji.

  1. Konieczność niezależnych relacji z USA
  2. Ochrona prawa do krytyki władz przez media
  3. Wzmocnienie solidarności międzynarodowych dziennikarzy

Zamach na Charliego Kirka i jego następstwa

Charlie Kirk, amerykański ultrakonserwatywny aktywista, influencer oraz ważny współpracownik Donalda Trumpa, został zabity 10 września na kampusie Uniwersytetu Utah w Orem. Gdy przemawiał do zgromadzonej publiczności, został śmiertelnie postrzelony. Podejrzanym o dokonanie zamachu jest 22-letni Tyler Robinson, któremu grozi kara śmierci. Według śledczych, motywy sprawcy nie są do końca jasne, jednak ustalono, że w ostatnim czasie zmienił on poglądy polityczne na lewicowe, co być może miało wpływ na decyzję o dokonaniu ataku.

Zabójstwo Kirka wywołało natychmiastową reakcję administracji Trumpa, która winę za atak zrzuciła na retorykę skrajnej lewicy. Ten krok — zdaniem krytyków — przyczynił się do dalszej polaryzacji i wyradzenia atmosfery wrogości wobec oponentów politycznych oraz mediów. Obserwatorzy zwracają uwagę, że zamach może stać się pretekstem do potencjalnego ograniczania swobód prasy i wolności słowa przez obecne władze.

Uroczystości pogrzebowe Charliego Kirka, planowane na stadionie State Farm w Arizonie, gromadzą nawet 60 tysięcy osób. Wśród gości znaleźli się były prezydent Donald Trump, obecny wiceprezydent J.D. Vance oraz członkowie administracji. Organizacja Turning Point USA, założona przez Kirka, upubliczniła zalecenia dotyczące uczestnictwa w pogrzebie, prosząc o stroje w barwach narodowych i apelując o datki zamiast tradycyjnych kwiatów. Uroczystości objęte są szczególnymi środkami bezpieczeństwa.

„`