Noworodki zagrożone z powodu narastającej oporności na antybiotyki

„`html
Oporność na antybiotyki: ciche zagrożenie XXI wieku
Ludzkość przegrywa walkę z mikroskopijnym przeciwnikiem, który zmienia się szybciej, niż jesteśmy w stanie opracowywać nowe leki. Oporność na antybiotyki stała się jednym z kluczowych zagrożeń naszych czasów, odpowiadając za ponad 5 milionów zgonów tylko w 2019 roku, przewyższając ofiary HIV/AIDS i malarii razem wzięte.
Superbakterie – nowe zagrożenie dla noworodków
Jak wynika z najnowszych badań opublikowanych w „The Lancet Regional Health – Western Pacific”, superbakterie zaczynają stanowić śmiertelne zagrożenie dla noworodków. Naukowcy z Uniwersytetu w Sydney przeanalizowali niemal 15 tysięcy próbek krwi chorych niemowląt z 10 szpitali Azji Południowo-Wschodniej, od Sri Lanki po Filipiny. Wyniki są niezwykle alarmujące, gdyż większość infekcji nie reaguje na standardowe antybiotyki zalecane przez WHO.
Dr Phoebe Williams, pediatra i współautorka badania, tłumaczy, że skala oporności jest tak duża, że wiele dostępnych terapii praktycznie nie działa na noworodki. Najczęstszymi winowajcami są bakterie Gram-ujemne, takie jak E. coli, Klebsiella oraz Acinetobacter, które odpowiadają za prawie 80% zakażeń. Ich struktura komórkowa czyni je naturalnie odpornymi na liczne grupy antybiotyków i niezwykle szybko zdobywają nowe mutacje obronne.
Wyścig z czasem i brak adekwatnych terapii
Problemem jest również brak czasu na dokładne testy. Sepsa rozwija się błyskawicznie, a lekarze często muszą działać intuicyjnie i opierają się na badaniach z krajów rozwiniętych, które mogą nie odzwierciedlać realiów regionu. Michelle Harrison, współautorka projektu, zauważa, że opracowanie antybiotyku specjalnie dla noworodków to proces trwający wiele lat, a liczba potencjalnych kandydatów jest dramatycznie krótka.
W rezultacie lekarze starają się pokonać superbakterie za pomocą leków, które przestały być skuteczne. Badanie ujawnia także inny niepokojący trend – prawie 10% ciężkich infekcji u niemowląt wywołują grzyby, co jest znacznie wyższym odsetkiem niż w krajach zamożniejszych. Oznacza to, że aktualne schematy leczenia, opierające się głównie na antybiotykach, mogą okazać się całkowicie niewystarczające.
Potrzeba pilnej aktualizacji wytycznych
Williams i Harrison wzywają do aktualizacji wytycznych WHO oraz tworzenia lokalnych baz danych, które pomogą w szybszym rozpoznawaniu infekcji i doborze skuteczniejszych terapii. Badaczki przestrzegają, że jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, „krzywa śmiertelności niemowląt znowu zacznie piąć się w górę – po dekadach ciężko wywalczonego postępu”.
„`