Brak powołania na Euro to nie koniec, bo ten piłkarz stoi przed transferowym przełomem!
Brak na liście jego nazwiska jest największym zaskoczeniem powołań Michała Probierza na Euro 2024. – Nie wiemy, dlaczego Matty’ego nie ma w kadrze na turniej – mówił Sport.pl zaskoczony tata piłkarza Stuart Cash. W rozmowie z Kacprem Sosnowskim zapewniał, że jego syn normalnie trenuje i mógłby zagrać w czerwcowych meczach towarzyskich.
Cash na turniej nie pojechał, ale niewykluczone, że już wkrótce wybierze się w podróż. Chodzi o przeprowadzkę do innej ligi. Nie tak dawno portal „The Athletic” informował, że bocznym obrońcą urodzonym w Slough zainteresowany jest AC Milan. Podawano, że 19-krotni mistrzowie Włoch kontaktowali się nawet z Aston Villą w celu przedyskutowania potencjalnego transferu. Okazało się jednak, że czwarty zespół ubiegłego sezonu Premier League wycenił zawodnika na 30 milionów funtów. To kwota, która miała odstraszyć Milan.
Niewykluczone jednak, że Cash rzeczywiście przeniesie się do Włoch. Co więcej – może nawet trafić do Mediolanu. Tym razem – według doniesień Gianluki Di Marzio – możliwy jest transfer do lokalnego rywala Milanu – Interu. Aktualni mistrzowie Włoch mieliby być zainteresowani sprowadzeniem reprezentanta Polski. Cash mógłby być potencjalnym następcą Denzela Dumfriesa. Nie wiadomo, czy Holender zostanie w Mediolanie, więc nic dziwnego, że mistrzowie Włoch sondują możliwe opcje transferowe.
Matty Cash nigdy nie grał w klubie spoza Wysp Brytyjskich. W swojej dotychczasowej karierze reprezentował barwy Nottingham Forest i od 2020 roku Aston Villi. W zespole z Birmingham rozegrał do tej pory 142 mecze, w których zdobył dziewięć goli i zanotował 10 asyst.
Cash to 15-krotny reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata 2022. W drużynie narodowej dał mu zadebiutować Paulo Sousa. W kadrze zaliczył jedno trafienie. Zdobył gola w zremisowanym 2:2 meczu z Holandią – w czerwcu 2022 roku.