23 grudnia, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Ministerstwo Edukacji i Nauki odpowiada na decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Co zamierza zrobić?

Ministerstwo Edukacji i Nauki odpowiada na decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Co zamierza zrobić?

Jak informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, najnowsze postanowienie Trybunału Konstytucyjnego zostało zignorowane. Chodzi o zawieszenie nowych przepisów dotyczących lekcji religii w szkołach, które miały wejść w życie 1 września. Resort podkreślił, że postanowienie to nie ma wpływu na skutki prawne decyzji. Zgodnie z planem, lekcje religii mają być ograniczone do jednej godziny tygodniowo, a w niektórych przypadkach miałyby odbywać się w grupach złożonych z uczniów różnych roczników. Decyzję tę podjęła minister Barbara Nowacka w lipcu.

Trybunał Konstytucyjny wydał tzw. „postanowienie zabezpieczające”, które zawiesiło obowiązywanie rozporządzenia minister Nowackiej do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w sprawie. Julia Przyłebska, prezes TK, poinformowała o tym w rozmowie z wPolsce.pl. Resort edukacji narodowej odpowiedział na decyzję Trybunału komunikatem, w którym zaznaczono brak skutków prawnych zabezpieczenia.

Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało oświadczenie odnoszące się do medialnych doniesień dotyczących postanowienia Trybunału Konstytucyjnego. MEN podkreśliło, że zabezpieczenie to nie wywołuje żadnych konsekwencji prawnoprawnych, a wydane w lipcu rozporządzenie pozostaje w mocy. Zgodnie z zapowiedziami, nowe przepisy wchodzą w życie 1 września.

Rozważania Trybunału Konstytucyjnego

Trybunał Konstytucyjny podjął temat lekcji religii w szkołach na wniosek I prezes Sądu Najwyższego, Małgorzaty Manowskiej. Zwróciła ona uwagę, że nowe przepisy są niezgodne z konstytucją oraz konkordatem, a zmiany nie zostały uzgodnione z Kościołem. Decyzja ta stała się przyczyną sporu pomiędzy rządem a władzami kościelnymi.

Odpowiedź Ministerstwa

Minister Barbara Nowacka skomentowała decyzję Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że prezes Julia Przyłebska nie ma kompetencji do wydawania decyzji prawnie wiążących. Polityk zwróciła uwagę na konieczność oddzielenia Kościoła od państwa oraz na naciski ze strony duchownych w tej sprawie. Podkreśliła również, że obecna sytuacja stanowi poważne zagrożenie dla laicyzacji edukacji w Polsce.