W Rosji pacjenci zakażeni wirusem HIV pozbawieni dostępu do najbardziej poszukiwanego leku
W okresie od sierpnia do 10 września br. na stronie zostało opublikowanych ponad 20 wiadomości z siedmiu regionów Rosji. Pacjenci donoszą, że lek Tivicay, który powinni otrzymać bezpłatnie, jest całkowicie niedostępny w regionalnych centrach AIDS. Rosja werbuje osoby bezdomne na wojnę. To często bilet w jedną stronę. „Pewnie już nie żyją”.
Służba prasowa Ministerstwa Zdrowia wyjaśniła publikacji, że umowy państwowe na dostawę leku na ten rok zostały podpisane pod koniec 2023 r. Dostawy zostały zakończone w marcu br. Latem podpisane zostały umowy na dostawę dodatkowych ilości leku, ostateczny termin jego dostawy to 1 grudnia br.
Według ministerstwa dostawy rozpoczęły się od momentu podpisania umów, w pierwszej kolejności trafiają do regionów o najniższych saldach leków, jednak ministerstwo nie podało, gdzie dokładnie, ale wyjaśniło, że mechanizm dystrybucji leków między podmiotami działa.
Kontrola Pacjentów zauważyła, że zakłócenia w dostawach leku Tivikara powstały z powodu trudności w jego zakupie. 29 maja br. Federalne Centrum Planowania i Organizacji Leczenia Obywateli, kontrolowane przez Ministerstwo Zdrowia, ogłosiło dwa przetargi na zakup leku za 1,9 mld i 1,4 mld br. Umowy zostały podpisane na początku lipca br. z dystrybutorem BSS, który planował dostarczać do Rosji analog dolutegraviru od rosyjskiej firmy Promomed.
Czarny scenariusz dla Rosji. Putin szykuje się na „hipotermię” w rosyjskiej gospodarce. Ze swojej strony spółka zależna producenta oryginalnego leku Tivicay próbowała odwołać się od wyników przetargów do Federalnej Służby Antymonopolowej, ale została odrzucona, zgodnie z materiałami dotyczącymi zamówień publicznych.
Niemniej jednak pod koniec lipca br. obie umowy z BSS zostały anulowane z inicjatywy dystrybutora. RBC zostało poinformowane przez służbę prasową ministerstwa, że kolejny przetarg na dostawę dolutegraviru — za 3,2 mld rubli — został ogłoszony 2 sierpnia. Umowa została podpisana 2 września z GlaxoSmithKlein Trading.
Siergiej Szuljak, dyrektor generalny DSM Group, uważa, że umowy z BSS zostały anulowane, ponieważ GSK mogło obniżyć koszty Tivicay, aby był tańszy niż lek generyczny. W przeciwnym razie, jak zauważa, firma musiałaby zakwestionować zakup analogu w sądzie, mimo że oryginalny lek jest chroniony patentem do 2029 r.
Według niego klienci państwowi nie ponoszą odpowiedzialności za to, czy zakup narusza czyjeś prawa własności intelektualnej i nie są zobowiązani do sprawdzania tego. Szuljak wyjaśnił, że zagraniczne firmy farmaceutyczne wcześniej wielokrotnie obniżały ceny swoich leków w celu uzyskania zamówień. Niemniej jednak, anulowanie już zawartych umów i powtórzenie przetargów jest precedensem na rynku farmaceutycznym.