22 października, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Kofola, słynna słowacka marka napojów, zmaga się z powodzią, która dotknęła zakład produkcyjny. To jednak niejedyny problem.

Kofola, słynna słowacka marka napojów, zmaga się z powodzią, która dotknęła zakład produkcyjny. To jednak niejedyny problem.

Pod wodą znalazł się zakład w Krnovie, mieście oddalonym o 70 km od Ostrawy. Woda wdarła się do magazynu opakowań i zabrała beczki z nierdzewnej stali. „Będziemy bardzo wdzięczni znalazcom za zwrot ich do Kofoli!” – apeluje dyrekcja zakładu.

Jannis Samaras, współzałożyciel Kofoli i dyrektor generalny grupy, poinformował, że poziom wody w Krnovie był wyższy niż w dramatycznym 1997 roku. Tym razem woda także zalala cały teren. „Obecnie wypompowujemy ją ze wszystkich miejsc i ustalamy rozmiary zniszczeń. Próbujemy uruchomić elektrownię rezerwową, bo miasto Krnov nadal jest bez prądu” – komentuje.

Powódź dotknęła także inne firmy grupy Kofola. Na przykład browar Holba w Hanušovicach – mieście, które także znalazło się pod wodą. „Woda przyszła bardzo szybko i zalala strefę wejściową, na szczęście nie dotarła do części produkcyjnych” – relacjonuje René Musila, współzałożyciel Kofoli i dyrektor generalny Pivovary CZ Group.

Zdaniem przedstawicieli firmy jest za wcześnie, aby oszacować szkody. „Jest przedwczesne podsumowanie szkód wyrządzonych przez powódź w naszych poszczególnych lokalizacjach. Wierzymy jednak, że najbardziej dramatyczne momenty mamy już za sobą” – wyraża nadzieję dyrektor generalny grupy.

Grupa Kofola

Oprócz tradycyjnego napoju o tej samej nazwie, Kofola produkuje także wodę źródlaną Rajec, wody mineralne Klastorná Kalcia, Korunni i Ondrasovka, napój winogronowy Vinea, syropy Jupí, napoje dla dzieci i napój energetyczny Semtex. W skład grupy wchodzi także sieć barów sałatkowych UGO w Czechach i na Słowacji.

W tym roku Kofola stała się większościowym udziałowcem spółki Pivovary CZ Group. W Czechach poziom zagrożenia powodziowego dotyczył głównie rzek z południa kraju: Opawy, Odry, Moraw, Łaby i Dyi. Od niedzieli firmy ubezpieczeniowe oszacowały szkody na łącznej wartości 1,14 mld koron (194,2 mln zł).

W całym kraju trwa akcja pomocowa dla poszkodowanych. W likwidacji skutków powodzi pomaga wojsko.