22 grudnia, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Francuzi bezlitośnie oceniają reprezentację Polski. „Dużo pracy do zrobienia”

Francuzi bezlitośnie oceniają reprezentację Polski. "Dużo pracy do zrobienia"

Reprezentacja Polski zremisowała z Francją 1:1 w ostatnim meczu grupowym na Euro 2024. Dzięki temu Polacy nie zakończą turnieju z zerowym dorobkiem punktowym. Zaprezentowali się lepiej niż kilka dni temu z Austrią (1:3).

Jak na postawę Biało-Czerwonych i swojej reprezentacji patrzą Francuzi? Nasi rozmówcy są przede wszystkim rozczarowani występem wicemistrzów świata.

„Szczerze mówiąc, był to jeden z najgorszych meczów francuskiej drużyny w ostatnim czasie. Pomocnicy nie prezentowali tego samego poziomu, co zwykle. Antoine Griezmann czy Aurelien Tchouameni nie są w dobrej formie. Jednak głównym problemem jest to, że wszystko zależy od Kyliana Mbappe. Gdy on nie gra dobrze, cały zespół ma problemy” – mówi Sport.pl Romain Haering z portalu Le Phoceen.

Nasz rozmówca docenia występ Polaków, ale jednocześnie uważa, że przy lepszej postawie Francuzów wynik byłby zupełnie inny.

„Gra Polski nie była dla mnie zaskoczeniem. Macie dobrą drużynę, choć myślę, że wszystko zależało jednak od francuskich zawodników. Najlepsza wersja polskiej reprezentacji jest bez szans, jeśli Francuzi dobrze wykonają swoją robotę na boisku” – mówi Haering.

Podobnie patrzy na to dziennikarz „L’Equipe” Frederic Waringuez. – To było bardzo słabe spotkanie francuskiej ekipy, z dużą ilością błędów technicznych. Brakowało nam skuteczności, wielu graczy zawiodło.

Gra Polaków nie zrobiła na mnie większego wrażenia, ale w drugiej połowie wykorzystali błądzenie naszych piłkarzy, ich słabszy moment i stąd mamy remis – mówi.

Haering dodaje zaś, że to „zasłużony remis”. Waringuez ma pretensje do selekcjonera reprezentacji Francji Didiera Deschampsa. „Nie pomógł drużynie z ławki. Ściągnął z boiska Bradley’a Barcole, który był najlepszym z Francuzów. Nie reagował odpowiednio” – przyznaje dziennikarz francuskiego dziennika.

Romain Haering wymienia jedynie dwóch piłkarzy, którzy go nie zawiedli. – To William Saliba i bramkarz Mike Maignan. Reszta nie pokazała się z dobrej strony, pozostawali nieobecni na boisku – uważa.

A który z polskich zawodników zrobił na nim największe wrażenie? Tu dziennikarz wystrzelił szybko: – Łukasz Skorupski. Na bramce macie wiele talentów, bo Marcin Bułka jest równie dobry, a do tego wciąż z zespołem jest Wojciech Szczęsny.

Po tym remisie Francuzi stracili szansę na wygranie grupy D. Z pierwszego miejsca do fazy pucharowej wychodzą Austriacy, którzy we wtorek pokonali Holandię 3:2.

Francja nie zachwyciła w fazie grupowej, zdobyła raptem jedną bramkę po trafieniu Mbappe z karnego w meczu z Polską (w rywalizacji z Austrią wygrała po samobójcu, a z Holandią był bezbramkowy remis).

Czy francuscy dziennikarze wierzą, że reprezentacja wygra turniej rozgrywany na niemieckich boiskach? – We Francji jesteśmy przyzwyczajeni, że zespół rozpoczyna turnieje mistrzowskie bez fajerwerków, ale potem udanie finiszuje. Na dzień jednak nie widzę, żeby Trójkolorowi mieli sięgnąć po mistrzostwo Europy – mówi nam Frederic Waringuez.

Jako przykład podał nam mundial 2018. Wtedy to Francuzi w grupie ledwo wygrali z Australią (2:1) i Peru (1:0) oraz zremisowali z Danią (0:0). Od fazy play-off wskoczyli jednak na wyższy poziom, sięgając potem po mistrzostwo świata.

Romain Haering uważa, że i tym razem może być podobnie, ale jednocześnie wskazuje na warunki, które muszą zostać spełnione.

– Na pierwszy rzut oka nasza drużyna nie jest w stanie wygrać Euro, jednak na ławce rezerwowych mamy do bólu pragmatycznego trenera, który potrafi poprowadzić swoich zawodników bardzo daleko. Na pewno nie można Francuzów zbyt wcześnie skreślać, ale tacy liderzy, jak Mbappe czy Griezmann muszą spisywać się znacznie lepiej, abyśmy mieli realne szanse na sukces – kończy.

W poniedziałek Francuzi zagrają w 1/8 finału. Ich rywalem będzie drugi zespół grupy E. Na ten moment byłaby to reprezentacja Belgii, ale wszystkie cztery zespoły (także Rumunia, Słowacja i Ukraina) mają po dwóch meczach po trzy punkty i w ostatniej kolejce wszystko może się wydarzyć.