Tragedia morska w Egipcie: Odzyskano ciała trzech zmarłych osób.

Katastrofalna sytuacja łodzi Sea Story

W niedzielę rano łódź Sea Story wyruszyła z Port Ghalib na kilkudniowy rejs nurkowy, z 45 osobami na pokładzie: 14 członkami załogi i 31 międzynarodowymi turystami. Spośród nich uratowano 28 osób. Podróżni pochodzili z różnych krajów, w tym Polski, Belgii, Chin, Finlandii, Hiszpanii, Irlandii, Niemiec, Słowacji, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Informacje podał marokański portal Sabah Agadir.

Przebieg katastrofy

Łódź planowała powrócić do portu w Hurghadzie w piątek. Jednakże w poniedziałek o 5:30 wysłała sygnał SOS, będąc oddaloną ponad 80 km od wybrzeża, według egipskich źródeł medialnych. W raporcie stwierdzono, że „nagła i duża fala” uderzyła w łódź, co uniemożliwiło części pasażerów, przebywających w kabinach, przetrwanie zdarzenia.

Ostatnia inspekcja łodzi

Marcowa inspekcja bezpieczeństwa morskiego Sea Story nie wykazała żadnych usterek technicznych ani problemów bezpieczeństwa.

Akcja ratunkowa

Ratownicy rozpoczęli działania w poniedziałek z pomocą helikoptera i jednostek pływających. W akcję poszukiwawczą zaangażowało się również wojsko. Egipski Urząd Meteorologiczny ostrzegał przed trudnymi warunkami pogodowymi, zalecając pozostanie w portach. Przewidywał silny wiatr i wysokie fale: 4-6 metrów na Morzu Śródziemnym i 3-4 metrów na Morzu Czerwonym.