18 października, 2024

wzoryikolory.pl

kolory życia codziennego

Historyczne osiągnięcia na Wall Street: S&P500 i Dow Jones ustanawiają nowe rekordy

Historyczne osiągnięcia na Wall Street: S&P500 i Dow Jones ustanawiają nowe rekordy

Piątkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła nowe rekordy wszech czasów w wykonaniu S&P500 oraz średniej przemysłowej Dow Jonesa. Zielone światło dla wzrostów dały solidne wyniki kwartalne wielkich banków.

Opis obrazkaIndeks S&P500 zakończył piątkową sesję na poziomie 5 815,03 punktów, co przekłada się na wzrost o 0,61%. To rekordowy kurs zamknięcia w całej historii tego indeksu i kolejny już rekord w tym roku. Swoje nominalne maksimum poprawił również Dow Jones, który wzrósł o 0,97%. Od początku roku S&P500 wzrósł już o 22%, a DJIA zyskał prawie 14%. Rekordu wszech czasów nadal nie ustanowiły Nasdaq Composite oraz Nasdaq100. Ten pierwszy w piątek wzrósł o 0,33%, a w skali całego tygodnia poszedł w górę o 1,2%. Piątek był umownym początkiem sezonu raportowania wyników za III kwartał. Analitycy szacują, że zyski spółek z indeksu S&P500 były o około 4,6% wyższe niż rok wcześniej. Warto przy tym zauważyć, że ceny akcji przez ostatnie 12 miesięcy wzrosły znacznie mocniej niż przypadające na nie zyski spółek. W rezultacie mnożniki cena/zysk dla amerykańskiego rynku akcji znalazły się na najwyższych poziomach od trzech lat.

Przed piątkową sesją raporty kwartalne pokazały trzy wielkie banki. We wszystkich przypadkach zysk na akcję przewyższył rynkowy konsensus, lecz były to wyniki zbliżone do tych odnotowanych rok wcześniej. Ale inwestorzy i tak byli zadowoleni. Akcje JP Morgan Chase podrożały o 4,4%, Wells Fargo o 5,6%, ale już notowania BNY Mellon straciły 0,4%. Bankowy subindeks S&P500 poszedł w górę aż o 4,2%. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się notowania Tesli, które spadły o blisko 9%. Na rynku mówiło się, że producent aut na baterię nie dostarczył zbyt wielu szczegółów na temat robotaksówki. Elon Musk obiecywał inwestorom, że będzie to sektor, który stanie się kolejnym motorem wzrostu Tesli. Musk zapowiedział jednak, że produkowane przez niego auta już w przyszłym roku będą mogły operować bez nadzoru kierowcy w Kalifornii i Teksasie. Ale masowa produkcja autonomicznej Cybercab ma ruszyć dopiero w roku 2026. Znamienne jest, że akcje Ubera i Lyfta podrożały o około 10%.

Na froncie makroekonomicznym przeważały rozczarowania. Negatywną niespodzianką było dalsze pogorszenie nastrojów gospodarstw domowych. Indeks Uniwersytetu Michigan w październiku obniżył się do 68,9 pkt. wobec 70,1 pkt. we wrześniu. Tymczasem rynkowy konsensus zakładał wzrost do 70,8 pkt. Podniosły się również krótkoterminowe oczekiwania inflacyjne: z 2,7% do 2,9%. Niższa od oczekiwań była za to miesięczna dynamika indeksu cen producentów (PPI) w USA, która we wrześniu wyniosła 0,0% mdm wobec prognozowanych 0,1%. Ale już dynamika roczna za sprawą rewizji w górę danych historycznych przewyższyła rynkowy konsensus, osiągając poziom 1,8% rdr wobec 1,9% w sierpniu. Niepokoić może jednak przyspieszenie bazowej inflacji PPI z 2,6% do 2,8% rdr. Być może dlatego rynek terminowy już nie bierze pod uwagę możliwości 50-punktowej obniżki stóp procentowych na listopadowym posiedzeniu FOMC. Co więcej, pojawiła się wyceniana na około 10% szansa, że Rezerwa Federalna w ogóle nie obniży stóp w listopadzie. A jeszcze dwa tygodnie temu szansa na 50-punktowe cięcie wynosiła około 50%.