Oto kilka propozycji unikalnych tytułów oddających sens oryginału: 1. „The Economist”: Dla Zełenskiego Trump stanowi poważniejsze zagrożenie niż Putin 2. Trump większym wyzwaniem dla Zełenskiego niż Putin — analiza „The Economist” 3. Według „The Economist” to Trump, a nie Putin, zagraża Zełenskiemu najbardziej 4. „The Economist”: Zełenski bardziej obawia się Trumpa niż rosyjskiego przywódcy 5. Większe zagrożenie dla Zełenskiego ze strony Trumpa niż Putina? — „The Economist” Daj znać, czy chcesz bardziej formalny czy publicystyczny styl!

„`html

Prezydent USA jako większe wyzwanie dla Zełenskiego niż Putin

W ostatniej analizie zwrócono uwagę, że Donald Trump, jeśli powróci do Białego Domu, może stanowić dla Ukrainy trudniejsze wyzwanie niż sam Władimir Putin. Wskazuje się, że Trump może doprowadzić do wynegocjowania kompleksowego porozumienia pokojowego, którego warunki mogą oznaczać przekazanie przez Ukrainę znacznych obszarów ufortyfikowanego terytorium na rzecz Rosji.

Znaczny wpływ polityki amerykańskiej na sytuację Ukrainy

Według analityków, obecnie Rosja ponosi wielokrotnie większe straty ludzkie niż Ukraina. Mimo to, z racji liczebności swojej armii może kontynuować konflikt. Przewiduje się jednak, że bez całkowitego przełamania linii obronnych Ukrainy Rosja nie osiągnie celów terytorialnych, które chce wydobyć drogą negocjacji. Tymczasem nieprzewidywalna i bardziej dynamiczna metoda prowadzenia dyplomacji przez Trumpa może stanowić poważne zagrożenie dla Kijowa.

Presja na Zełenskiego w obliczu ewentualnych negocjacji

W przypadku, gdyby propozycja pokojowa Putina przewidywała wymianę terytoriów, prezydent Zełenski mógłby znaleźć się pod bardzo silną presją do zaakceptowania takich warunków. W takiej sytuacji zarówno Ukraina, jak i Europa stanęłyby przed trudnym wyborem, gdyż odmowa miałaby poważne konsekwencje.

• Możliwość wstrzymania dostaw broni i informacji wywiadowczych przez Stany Zjednoczone, co już wcześniej miało miejsce.
• Ewentualność nałożenia ceł na Europę przez USA w razie niezadowolenia amerykańskiego prezydenta.
• Groźba ograniczenia lub całkowitego wycofania wsparcia dla NATO przez Stany Zjednoczone.

Jeżeli Rosja uzyskałaby kontrolę nad terenami wzdłuż linii frontu, Ukrainie trudniej będzie odparć kolejne ataki, a Rosja mogłaby zostać zachęcona do dalszej agresji.

Rozmowy o gwarancjach bezpieczeństwa i przyszłości negocjacji

Stanowisko NATO i dalszy bieg wydarzeń

Podczas piątkowego spotkania Wołodymyra Zełenskiego z sekretarzem generalnym NATO, Markiem Rutte, podjęto temat gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Sekretarz generalny wskazał na dwupoziomowe podejście:

1. Pierwszy poziom dotyczy osiągnięcia ostatecznego porozumienia pokojowego lub długotrwałego zawieszenia broni, bądź połączenia obu rozwiązań.
2. Drugi poziom przewiduje gwarancje bezpieczeństwa ze strony Europy oraz Stanów Zjednoczonych, nad którymi obecnie toczą się prace, mające służyć odstraszeniu przyszłych ataków ze strony Rosji.

Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kiedy mogłoby dojść do spotkania na szczycie między USA, Ukrainą a Rosją lub bezpośrednio Ukrainą i Rosją. Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, wyraził gotowość do rozmów pod warunkiem opracowania konkretnego programu. Aktualnie jednak nie ma planów organizacji takich spotkań.

Trudności w osiągnięciu dyplomatycznego rozwiązania

Wołodymyr Zełenski zauważył, że rosyjska strona robi wszystko, aby nie dopuścić do negocjacji. Podkreślił konieczność wywarcia nacisku, także poprzez surowe sankcje, aby wymusić zaangażowanie Rosji na drodze dyplomatycznej. Ukraiński prezydent wyraził nadzieję, że partnerzy Ukrainy pozostaną stanowczy i zrobią wszystko, aby Rosja nie unikała rozmów pokojowych.

„`