Polska giełda kapitałowa nadal na fali wznoszącej. Czy można spodziewać się dalszego wzrostu?

Poniedziałkowy handel na GPW rozpoczął się całkiem mocno, od wzrostu WIG20 o 0,7 proc., a z czasem było tylko lepiej. Ostatecznie indeks dużych spółek zyskał aż 3,4 proc. i zakończył notowania na poziomie 2335 pkt.

Jak wskazywali eksperci, indeks niemal zamknął lukę spadkową z poprzedniego poniedziałku, jednak strefa 2340-2350 pkt może działać teraz jako opór. Największym firmom próbowały dotrzymywać kroku te średnie – indeks mWIG40 poszedł w górę o 2,8 proc. Skupiający małe spółki sWIG80 zyskał 1,2 proc.

Nasz rynek był wczoraj najsilniejszy na świecie, nadrabiając w ten sposób zaległości z poprzedniego tygodnia, gdy spisywał się słabiej niż rynki bazowe. Na głównych rynkach nie obserwowaliśmy wczoraj żadnych znaczących zmian.

Na giełdach europejskich początek sesji okazał się wzrostowy, tak jak wskazywały giełdy azjatyckie i notowania kontraktów futures, ale cała sesja przebiegła spokojnie z lekką tendencją spadkową. Warto zauważyć, że na warszawskim parkiecie od początku sesji notowania zostały zdominowane przez popyt.

Po lepszych od oczekiwań szacunkowych wynikach Orlenu kurs paliwowego giganta od rana mocno wzrósł, co okazało się doskonałym impulsem do wyprowadzenia kontry ze strony byków. Na fali takiego optymizmu, cały rynek złapał chęć do odbicia, a krajowe benchmarki mogą zaliczyć wczorajsza sesję jako jedną z kilku najlepszych sesji ostatnich lat.

Warszawska Giełda Papierów Wartościowych wczoraj:

1. Indeks WIG20 wzrósł o 3,42%
2. Indeks mWIG40 wzrósł o 2,82%
3. Indeks sWIG80 wzrósł o 1,17%

Warto zwrócić uwagę na wzrosty wśród największych spółek:

• Orlen +4,87%
• LPP +4,66%
• PKO BP +4,08%

Reakcje inwestorów na GPW:

Największe wzrosty zanotowały akcje Orlenu, co wynikało z lepszych od oczekiwań szacunkowych wyników. Inwestorzy wykazali się optymizmem, co zaowocowało jedną z najlepszych sesji na warszawskim parkiecie w ostatnich latach.

Dzisiaj opublikowane zostaną amerykańskie dane indeksów PPI za lipiec, co może wpłynąć na wtorkowe notowania. Sytuacja ma prawo się zmienić na bardziej dynamiczną, o czym świadczy umiarkowany wzrost VIX po wczorajszej słabszej zmienności za oceanem. Jeśli wczorajszy krótkoterminowy trend wzrostowy będzie dziś kontynuowany, a złoty dalej będzie się umacniał to scenariusz kolejnej fali odbicia jest jak najbardziej realny.

Perspektywy na kolejne dni:

Na tle innych rynków światowych, warszawski parkiet prezentował się bardzo silnie, co było efektem szeregu czynników. Po sesji wczorajszej, inwestorzy czekają teraz na publikacje danych o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych, które mogą wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji na globalnych rynkach.

W takiej sytuacji amerykańskie indeksy zachowały się bardzo stabilnie, podobnie jak indeksy europejskie. Niemiecki DAX wzrósł o 0,02% zachowując się nieco lepiej niż francuski CAC, który stracił 0,26%.

Na warszawskim parkiecie odnotowano dynamiczny rozwój sytuacji, który sprawił, że rynki akcji w Polsce zaliczają wczorajszą sesję do jednej z najlepszych w ostatnich latach.